Klub Sporteum organizuje wyjazdy i obozy narciarskie w Polsce i w Alpach. Jednym z najważniejszych projektów tego sezonu były „Narty na zdrowie”, które organizujemy pro publico bono jako Fundacja Promocji Sportu już od 7 lat wspólnie z Fundacją AD-RENalina i jej założycielką oraz Panią Prezes Anną Husar. Projekt „NARTY NA ZDROWIE” powstał z inicjatywy doktora Jacka Rubika, kierownika Poradni Transplantacji Nerek w Centrum Zdrowia Dziecka. W marcu tego roku grupa podopiecznych Poradni Transplantacji Nerek przy CZD w Warszawie oraz Fundacji AD-RENalina szusowała na nartach po krynickich stokach.
Dla niektórych były to „pierwsze kroki”, inni doskonalili swoje umiejętności nabyte w czasie poprzednich edycji projektu. Przez kilka dni udało się wszystkim zapomnieć o chorobie i codzienności. Do udziału w tegorocznym obozie zakwalifikowanych zostało 17 pacjentów Poradni Transplantacji Nerek Centrum Zdrowia Dziecka w Warszawie, w wieku od 10 -18 lat, których stan zdrowia pozwala na czynne uprawianie sportu rekreacyjnego. Opiekę medyczną nad dziećmi w czasie trwania obozu sprawował dr Jacek Rubik. Jak mówi Prezes Fundacji AD-RENalina, pani Anna Husar: „Po raz kolejny udowodniliśmy, że ruch na świeżym powietrzu, słońce i obecność życzliwych ludzi bardzo poprawiają samopoczucie i dodają sił. Dzieci miały okazję przebywać ze sobą w innym otoczeniu, niż szpitalna sala lub korytarz poradni. Zawiązały się nowe przyjaźnie, odświeżyły zeszłoroczne znajomości. Wieczorami, po powrocie z nart, dzieci oglądały nagrania filmowe swoich zjazdów na stoku, a instruktorzy udzielali im fachowych porad na temat techniki jazdy. Dzieci wróciły do domów całe, zdrowe i bardzo zadowolone. Mamy nadzieję, że w przyszłym roku uda nam się również zorganizować taki obóz. W przypadku naszych Podopiecznych uśmiech i szczęście = ZDROWIE!”.
Wspaniale opisuje to instruktorka klubu Ola, szkoląca dzieciaki podczas obozu:
„Ciężko jest opisać w kilku zdaniach te cudowne dzieci i atmosferę wyjazdu, żeby to zrozumieć to trzeba po prostu pojechać z nimi i na własne oczy to zobaczyć, ale praca z nimi i entuzjazm z jakim do wszystkiego podchodziły był tak niesamowity, że do końca życia zapamiętam dlaczego kocham uczyć i dzielić się z innymi moją pasją.
Wszystkie dzieciaki które miałam możliwość uczyć narciarstwa od początku mojej kariery instruktora były cudowne i to była dla mnie przyjemność współpracować z nimi, lecz atmosfera i łatwość nawiązania kontaktu z kursantami nart na zdrowie była niepowtarzalna. Od chwili gdy przyjechałam poczułam rodzinna atmosferę między podopiecznymi i opiekunami z fundacji, wszystko tam toczyło się na spokojnie i z chęcią spędzałam z nimi każdą moją wolną chwile na stoku jak i również wieczorami kiedy zbieraliśmy sie wszyscy i graliśmy wspólnie w przeróżne gry planszowe czy karciane. Zorganizowaliśmy również wspaniałe ognisko z kiełbaskami, oscypkami oraz góralską muzyką, a pod koniec wyjazdu ogromne piżama party z oglądaniem filmu.
Oczywiste jest to że każde dziecko po pewnym czasie spędzonym na stoku zaczyna sie nudzić i odczuwać zmęczenie, niektóre odpuszczają i wcześniej kończą zajęcia albo przestają się starać. Jazda z podopiecznymi fundacji była zupełnie inna, miałam grupe podstawową składającą się z samych dziewczyn, pierwszego dnia stawały dopiero na nartach, a ostatniego już niesamowicie jeździły. Nawet pod koniec dnia kiedy wszystkie byłyśmy zmęczone nie odpuszczałyśmy i jeździłyśmy do ostatniej chwili.
Ciężko jest opisać w kilku zdaniach te cudowne dzieci i atmosferę tego wyjazdu, żeby to zrozumieć to trzeba po prostu pojechać z nimi i na własne oczy to zobaczyć , praca z nimi i entuzjazm z jakim podchodziły do wszystkiego był tak niesamowity że do końca życia zapamiętam dlaczego kocham uczyć i dzielić się z innymi moją pasja.
Mam nadzieje że w pewnym stopniu udało mi się pokazać niepowtarzalność nart na zdrowie.”
Krótko podsumowując dzisiejszy artykuł, w sporcie nie liczą się tylko wyniki i rywalizacja, sport to także wspaniałe chwilę ze świetnymi ludźmi, to przyjaźnie, radości, troski i smutki, to doświadczenie na całe życie, czego dowodzi historia tych cudownych dzieciaków, dla których mamy przyjemność organizować „narty na zdrowie”, mamy nadzieję, że będziemy z nimi jeździć do końca świata i jeden dzień dłużej! A wszystkim klubom i sportowcom życzy tak fajnych i zgranych podopiecznych jakich mamy my!
SPORTEUM KLUB.